Co roku w Polsce dochodzi do kilku tysięcy wypadków i kolizji samochodowych. Z każdym z nich wiążą się określone szkody – od uszkodzonych pojazdów, przez uszczerbki na zdrowiu, aż po śmierć uczestników zdarzenia drogowego. Zawsze w takich okolicznościach – niejednokrotnie tragicznych – ofiarom wypadku należy się odpowiednie odszkodowanie od jego sprawcy. Niestety, dochodzenie odszkodowania nie jest łatwym zadaniem – zwłaszcza wówczas, gdy sprawca wypadku bądź kolizji kwestionuje przebieg zdarzeń czy wysokość żądanego odszkodowania. Jednak nigdy nie należy się poddawać, rezygnując z odzyskania przysługujących należności. Przy odpowiednim wykorzystaniu instrumentów prawnych poszkodowany może uzyskać całą należną mu kwotę. Jak tego dokonać?
Fundamentalną zasadę prawa odszkodowawczego – regulowanego przede wszystkim przez przepisy Kodeksu cywilnego – można wyrazić w prostym sformułowaniu: za każdą szkodę należy się odszkodowanie. Jednak – o ile zasada ta wydaje się wręcz oczywista – jej praktyczne zastosowanie wzbudza szereg trudności. W końcu, aby uzyskać odszkodowanie, należy wykazać wiele różnego rodzaju szczegółowych informacji.
W pierwszej kolejności należy wskazać winnego – a więc sprawcę szkody, który ponosi winę za jej spowodowanie. Także na gruncie prawa cywilnego – podobnie, jak karnego – może zdarzyć się sytuacja, gdy sprawca po prostu jest niewinny, np. z powodu swojego wieku lub poczytalności. Przy czym poczynienie takich ustaleń wcale nie oznacza braku możliwości otrzymania odszkodowania – trzeba jednak zastosować nieco inny sposób postępowania.
Dalej należy wykazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy określonym zdarzeniem, a spowodowaniem szkody. W realiach spraw dotyczących odszkodowań za zdarzenia komunikacyjne chodzi przede wszystkim o wykazanie, że konkretne szkody – na majątku bądź osobie – zostały rzeczywiście spowodowane przez dane zdarzenie, czyli nie istniały wcześniej. Poza tym – można powiedzieć, że niejako w ostatnim kroku – należy precyzyjnie wycenić wartość szkody. Bez spełnienia każdego z tych warunków odszkodowanie po wypadku samochodowym nie wpłynie na konto poszkodowanego.
O odszkodowanie za wypadek samochodowy należy ubiegać się w procedurze, która najczęściej przebiega w dwóch etapach. W pierwszym z nich należy zgłosić stosowne roszczenie do ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia – a więc do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym ten wykupił polisę obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ubezpieczyciel przeprowadza procedurę likwidacji szkody, której najważniejszym elementem jest wycena szkody i zaproponowanej na jej podstawie odszkodowania.
Jednak poszkodowany w wypadku nie ma obowiązku przyjmować zaproponowanego świadczenia. Jeżeli jego wysokość jest zbyt niska – a niestety często tak się zdarza, zwłaszcza w przypadku poważniejszych zdarzeń – jego prawem jest sporządzenie odwołania, a następnie zainicjowanie sprawy sądowej. I to właśnie przed sądem toczy się drugi etap procedury zmierzającej dla uzyskania odszkodowania.
Sprawa cywilna o odszkodowanie nie różni się za wiele od innych procesów cywilnych. Kluczową kwestią pozostaje przedstawienie wszelkich dowodów na wystąpienie w sprawie omówionych pokrótce powyżej przesłanek, a samo odszkodowanie za wypadek samochodowy zasądzane jest w wyroku kończącym postępowanie. Jednak rzadko kiedy sprawy odszkodowawcze nie są skomplikowane, a jedną z ważniejszych i trudniejszych kwestii w ich ramach jest precyzyjna wycena szkody.
Odszkodowanie po wypadku samochodowym – kwota, jaką można żądać w tego rodzaju przypadkach zależy przede wszystkim od rozmiarów szkody i jej wyceny – musi pokrywać całość strat poszkodowanego. Dlatego po wypadku samochodowym trzeba precyzyjne zewidencjonować wszelkie szkody – zarówno te dotyczące pojazdu, jak i osób biorących udział w zdarzeniu. W tym drugim przypadku trzeba o tym pamiętać tym bardziej, gdy weźmie się pod uwagę, że niejednokrotnie problemy zdrowotne wynikające z wypadku utrzymują się przez długi czas od samego zdarzenia.
Dobrym przykładem takiego stanu rzeczy może być ból kręgosłupa po wypadku samochodowym. Odszkodowanie wówczas powinno objąć wszelkie koszty leczenia i rehabilitacji. Warto także przemyśleć kwestie możliwości dochodzenia zadośćuczynienia za cierpienia spowodowane uszczerbkiem na zdrowiu. Odszkodowanie po wypadku samochodowym powinno w końcu rekompensować wszelkie straty spowodowane zdarzeniem drogowym.
Z tych względów ustalenie jego wysokości wymaga pomocy specjalisty. Na etapie procedury likwidacji szkody prowadzonej przez ubezpieczyciela jest nim rzeczoznawca,
natomiast przed sądem biegły. Również w tym przypadku poszkodowany nie musi od razu zgadzać się z kalkulacjami przedstawionymi przez biegłego lub rzeczoznawcę. Jeżeli się z nimi nie zgadza, powinien je zakwestionować. Z tego względu, kiedy chodzi o odszkodowanie po wypadku samochodowym kwota świadczenia w dużej mierze może zależeć od aktywności samego poszkodowanego.
Istotne jest właściwe i w pełni profesjonalne prowadzenie postępowania. Dlatego zawsze warto skorzystać z pomocy prawnika doświadczonego w sprawach odszkodowawczych, który będzie potrafił przedstawić ubezpieczycielowi, czy sądowi, argumenty – prawne i faktyczne – pozwalające klientowi na uzyskanie jak najwyższego odszkodowania.
Warto pamiętać, że właściwie w każdej sprawie poszkodowany w wypadku bądź kolizji może uzyskać więcej, niż proponuje mu ubezpieczyciel. Dlatego nigdy nie należy rezygnować z dochodzenia swoich praw – w końcu szkody spowodowane zdarzeniem drogowym przeważnie oznaczają poważne straty finansowe. Z tego też względu nie należy wahać się przed oddaniem sprawy do sądu – z pomocą profesjonalnego prawnika, specjalisty od spraw odszkodowawczych, szanse na wygraną są naprawę bardzo duże. Wszystko zależy od właściwego poprowadzenia postępowania i przedstawienia sądowi wszelkich argumentów na rzecz poszkodowanego.
Istotne jest właściwe przygotowanie się do procesu odszkodowawczego – począwszy od prawidłowego sporządzenia pozwu, poprzez udział we wszystkich czynnościach procesowych. Kluczową kwestią mogą okazać się zastrzeżenia do opinii biegłego sądowego – w końcu stanowi ona dla sądu podstawowy dowód, na którym opiera wysokość zasądzonego odszkodowania. Jeżeli zaś wyrok nie jest satysfakcjonujący, warto sporządzić apelację i przeprowadzić postępowanie odwoławcze. Może się bowiem okazać, że sąd wyższej instancji po prostu dostrzeże wady wyroku i uwzględni zarzuty wskazane w apelacji.